Piknik fit, grill fit ;)

Już za kilka dni weekend majowy. W tym roku majówka nie przedłuży sie na cały tydzień, ale i tak zaczniemy sezon piknikowo-grillowy ;) Jak się najlepiej przygotowac do pierwszego wypadu na łono natury? :)

GRILL

Upewnij się, czy możesz liczyć na kawałek kurczaka do grillowania. Jeśli masz ochote na kiełbaskę - wybierz tę z piersi kurczaka z Morlin, polecam ją z czystem sumieniem, ma 90% mięsa i jest chuda :)

Nie zdawaj się na pomysłowość organizatorów - nic się nie stanie, jeśli przyniesiesz ze sobą trochę warzyw i owoców. Świetnie grillują się cukinie, bakłażan, papryka, ziemniaki, pieczarki, kukurydza w kolbie. Na słodko można pogrillowac banany, brzoskwinie, jabłka, gruszki. Nawet osoby nie na diecie będa chciały spróbować :)

Fot. kompilacja z Google.com

ZImne piwo? Ok, ale nie przesadź - jedna butelka 0,5 l ma ok. 350 kcal.

PIKNIK / MAJÓWKA

Co możesz przygotowac w domu?

- sałatki w pudełkach - najlepiej bez majonezu (ze względu na kalorie i dlatego, że majonez szybciej się psuje) - np. kurczak, warzywa, makaron. Tylko bez pomidorów - puszczają wodę

- owoce całe lub w pokrojone w kawałki (żeby się nie pobrudzić)

- camembert light, ser żólty Boryna pokrojony na kawałki

- pełnoziarniste pieczywo

- muffinki fit na słodko (domowej roboty, z zawartością pełnoziarnistej mąki i ksylitolu) lub na słono (z warzywami)

- woda mineralna (czysta lub z owocami dla smaku)

Nie zapomnijcie też o "zapleczu technicznym": 

- na czym bedziecie siedzieć? kocyk, mata?

- papierowych serwetkach, sztućcach, ew. kubeczkach. Pomyślcie, czym przetrzecie brudne ręce i buzie :) 

- weźcie też już krem przeciwsłoneczny, ciemne okulary i coś na komary. Może jeszcze ich nie będzie, ale jeśli przylecą, to zepsują cały wypad

- jeśli czujecie, że może zrobić sie gorąco, możesz potrzebowac chusteczek chłodzących (działają, sprawdziłam na sobie) albo małego wiatraczka

- lekka odświeżająca mgiełka zapachowa albo dezodorująca chusteczka też mogą się przydać ;)

Fot. kompilacja z Google.com

Nie chcesz samemu nic gotowac ani przygotowywać - zobacz, co warto wybrać w sklepie:

- czysta zwykła woda mineralna (gazowana lub nie)

- soki "jednodniowe"

- kiść bananów

- jabłka

- paczkę bakalii

- pełnoziarniste krakersy

- kilka pełnoziarnistych bułek i camembert light

- małe marchewki obrane i umyte (np. "Marwitki" )

- chcesz zjeść loda na miejscu? wybierz lody wodne albo Big Milka

Fot. kompilacja z Google.com

Czego nie kupować w sklepie:

- wody smakowej (to nie woda, to napój)

- coli (jest słodka i lepka, pobudza apetyt)

- nic z czekoladą (rozpuści się, wszystko wymaże, a potem będzie kac moralny)

- żegnajcie jajka na twardo. W sałatce, kanapce, czymkolwiek.  Nie pachniecie ładnie na słońcu! 

Fot. kompilacja z Google.com

Uważajcie z alkoholem. Pewnie na pikniku nie będziecie miec lodówki. Od ciepłego piwa zrobi Wam się niedobrze ;) 

Jeśli macie jakieś swoje pomysły albo rady dla mnie na fajna majówkę, napiszcie w komentarzach :)