Bądź piękna... tylko nie przesadź ;)

W ostatnim poście pokazywałam Wam, że każda kobieta może wyglądać pięknie, wydobyć i podkreślić swoje atuty. Że każda "szara myszka" może przeobrazić się w piękność, a wiele aktualnych "kobiet luksusowych" jeszcze niedawno było całkiem szarutkimi myszkami ;)

Jak wszystko, także i ten kij ma dwa końce ;) Z byciem pięknym można też przesadzić i nawet nie zauważyć, kiedy człowiek staje się karykaturą samego siebie. Tak, to jest chyba najstraszniejsze, że te kobiety tego nie widzą. Nie zauważają i brną w poprawianie natury. A natury nie trzeba poprawiać, wystarczy jej pomóc. Gdzie przebiega granica między dobrą pomocą a szalonymi poprawkami? ;) Same oceńcie:

Maja Sablewska. Fot. kompilacja z Google.com

Czy każda kobieta może się upiększyć i być śliczna?

Odpowiedź brzmi: TAK. Każda kobieta może wyglądać bosko i być prawdziwą pięknością. Jestem o tym przekonana na 100%, a po przeczytaniu tego postu Wy też będziecie :) Napiszę też Wam, jak z dnia na dzień stawać się coraz piękniejszą :)
Na poczatek przyjrzyjcie się kilku dziewczynom. Znacie je?

 Fot. kompilacja z Google.com

Oczywiście, że znacie. To:

#Wiosna - garść inspirujących zdjęć

Ten blog jest dla Was, jest o mnie i o Was, o naszym życiu i naszych radościach :) 
Wreszcie przyszła wiosna i czuję w sobie tyle radości :) Wy też? 
Naładujcie się energią wiosny, a potem zaplanujcie spacer :) Ja wychodzę dziś po południu szukać kwiatów :)

To nie są zdjęcia stockowe, tylko prawdziwe fotki moje i moich przyjaciół :) Od następnego odcinka tego cyklu mogą się tu znaleźć także Wasze zdjęcia - będę ogłaszać kolejne tematy i czekać na Wasze fotki pod adresem e-mail: odmotin@gmail.com :)

Przepis na domową Fantę ;)

Coraz cieplej za oknem, coraz częściej będą kusić nas kupne napoje i "orzeźwienia z bąbelkami". Zimą było łatwiej oprzeć się pokusie zmrożonej szklanki coli albo innego kolorowego cuda, ale teraz znowu czeka nas szturm kampanii reklamowych słodkich napojów. Jak się im oprzeć? Proste: zrobić własny napój nie gorszy od tych z reklam :)

Domowa Fanta (Mirinda, Zbyszko... jak chcecie ;) )

Składniki na 0,5 litra:

Waga, która sama liczy kalorie? Istnieje! :)

To urządzenie rodem ze snów każdego, kto się odchudza, kiedykolwiek się odchudzał lub ma zamiar się odchudzać. Każdego, kto chce dbać o zdrową dietę, bilans spożywanych kalorii, zawartość skłądników odżywczych w żywności. Każdego, kto je za dużo, za mało, chce się dowiedzieć więcej. Każdego, kto je. Każdego :D

Ten niesamowity twór teleportował się do nas z powieści science fiction, przyleciał chyba z kosmosu i teraz dumnie stoi w mojej kuchni. Ten twór to waga dietetyczna firmy ADLER (model 3133). Waga, która sama liczy kalorie.