Fot. Google.com
Tyle się napatrzyłam na apetyczne zdjęcia w internecie, że wreszcie sama postanowiłam spróbować - i odkryłam najłatwiejszą i najpyszniejszą rzecz na świecie :D
No dobra, są też inne pyszne, kocham wszystko co dobre i mogłabym mieszkać w spiżarni ;)
Muffinko-frittatki, czyli frittata robiona w foremkach do muffinek. Łatwe, szybkie, banalne i przepyszne.
Co jest potrzebne?
- warzywa (różne)
- łyżka oleju (żeby poddusić warzywa)
- jajka
- sól
Wszystko :D
No i foremki muffinkowe by się przydały ;) Specjalnie pojechałam do IKEI po te różowe maleństwa - 6 silikonowych foremek. Nie potrzeba żadnych papierków, upieczone jedzonko samo się z nich wyślizguje. Kosztowały 14,99 zł.
Fot. IKEA.com.pl
Wczoraj wieczorem przygotowując posiłki na dzisiaj poddusiłam na patelni warzywa, które miałam w domu. Były to:
- pół czerwonej cebuli
- mała cebulka dymka
- pół puszki czerwonej fasoli
- łyżka kukurydzy z puszki :D
- pół paczki mrożonych brokułów
Kiedy wszystko się razem poddusiło, odstawiłam do miseczki i włożyłam do lodówki na rano. Oczywiście można to wszystko zrobić od razu o poranku, tylko ja rano jestem nieprzytomna i wolę mieć przygotowane produkty, bez długiego stania w kuchni ;)
Rano wstałam. Wyjęłam gotowe warzywka z lodówki i włożyłam łyżką do foremek.
Rozbełtałam w miseczce 6 jajek i przygotowałam w ten sposób 8 napełnionych foremek (na dwie tury). Rozgrzałam piekarnik na 180 stopni i wstawiłam foremki na 25 minut. Voila!
Wyszły 3 porcje (3+3+2 muffinki). Dorosła osoba naje się trzema sztukami.
Proporcje na 3 sztuki (dla jednej osoby):
- różne warzywa (razem ok. 200 g)
- 2 duże jajka lub 3 małe
W skrócie:
1. Warzywa pokroić na kawałki, poddusić na łyżce oleju.
2. Włożyć do foremek, zalać rozbełtanymi widelcem jajkami, posolić.
3. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 minut.
Proste? Proste :) Najadłam się po uszy :)
muszą być pyszne :) zrobię na pewno, mam foremki :)
OdpowiedzUsuńaaaa nie mogę się doczekać kiedy sama zrobię :D
OdpowiedzUsuńjaaaaa pychootaaaaa :D
OdpowiedzUsuń