poniedziałek, 5 stycznia 2015

Test na grubasa

Są takie sytuacje, które znają tylko osoby otyłe albo z dużą nadwagą. Te sytuacje nie tylko nie spotykają osób szczupłych - szczupli w ogóle nie zdają sobie sprawy z ich istnienia! Masz wątpliwości, do której kategorii się zaliczasz? Przeczytaj te punkty i zobacz, czy zdałaś test na grubasa!
1. SIEDZENIA W AUTOBUSACH
Po wejściu do autobusu szukasz wzrokiem wolnego miejsca. Ale to jeszcze nie wszystko. Zanim podejdziesz, zerkasz jeszcze, żeby sprawdzic, czy siedzenie jest ograniczone mała poręczą wzdłuż krawędzi. Jeśli jest - rezygnujesz. Za bardzo wpijałoby Ci się w udko.
       Fot. Google.com


2. POZNAWANIE NOWYCH LUDZI. SPOTYKANIE "STARYCH" LUDZI.
Nie masz na to ochoty. Unikasz zarówno poznawania nowych osób, jak i spotkań z dawno niewidzianymi starymi znajomymi. "Nowi" z góry Cię ocenią jako grubasa i będą patrzeć z niechęcią albo zaciekawieniem. "Starzy", którzy nie widzieli Cię od jakiegoś czasu, będą zerkać na Ciebie z zaskoczeniem i niedowierzaniem. "Boże, jak ona przytyła" - nie chcesz wyczytywać tego z ich spojrzeń.
       Fot. Google.com

3. LUDZIE W OGÓLE
Zdarza Ci się, że ludzie na ulicy obrzucają Cię ciekawskim spojrzeniem, a starsze panie kręcą głową z dezaprobatą. Na wszelki wypadek wchodząc do sklepu albo przechodząc obok dużej grupy ludzi odwracasz głowę, patrzysz w bok, w dół... żeby w razie czego nie zobaczyć niechętnego spojrzenia, które zepsuje Ci humor.
       Fot. Google.com

4. ZAKUPY CIUCHOWE
Hahaha, kiedy to było! Nie chodzisz kupować ciuchów. I tak nic nie będzie pasowało. Lubisz kupować tylko buty, torby, szaliki, rękawiczki, wisiorki, spinki... to, co nie ma rozmiaru, a w każdym razie nie tego związanego z Twoją tuszą. Raz na jakiś czas wstukujesz nieśmiało swój rozmiar w wyszukiwarkę allegro i łapczywie przewijasz furę wielkich brzydkich worów w nadziei na znalezienie czegoś ładnego.
Fot. someecards.com

5. DRESY
Twoja nowa stylówa. Wygodne, nieuciskajace w pasie, z wyrozumiałą gumką. Początkowo noszone tylko w domu. Potem nieśmiało raz na jakiś czas "do ludzi". Nawet się nie orientujesz, kiedy dżinsy traktujesz jako strój wieczorowy ;)
       Fot. Google.com

6. WIOSNA, LATO, JESIEŃ, ZIMA...
Kochasz wszystkie pory roku. Na zdjęciach. Tak naprawdę najlepiej czujesz się późną jesienią i zimą, kiedy możesz maksymalnie się zakryć i nie zalewa Cię pot. Lato jest cudowne. Kiedy leżysz bez życia w swoim mieszkaniu pod wentylatorem. Od maja do sierpnia wyjście z domu wiąże się z rozgrzanymi rumieńcami na okragłej buzi i kropelkami potu spływającymi z czoła, podczas gdy reszta bladych, schludnych osób w ogóle nie ma pojęcia, co przeżywasz.
       Fot. Google.com

7. ZMIENIŁAŚ HOBBY.
Kiedyś lubiłaś tańczyć? Chodziłaś na koncerty albo do klubów? Jeździłaś na wakacje w góry albo nad morze? Wychodziłaś na długie spacery? Już tego nie robisz. Wszystko to jest zbyt męczące. Nawet byś chciała... Ale po wyjściu do sklepu masz dość. Najwygodniej czujesz się w domu, Twoje nowe hobby to maratony filmowe i szydełkowanie.
       Fot. Google.com

8. KOSMETYKI, MAKIJAŻE, FRYZJER
Robiłaś to. Kiedyś. Nie chce Ci się już malować. Smarowanie balsamem straciło dawny urok. Omijasz obojetnie nowości i promocje w drogeriach. Śliczne pachnące kosmetyki nie wywołują błysku w Twoim oku. No chyba że chodzi o masaż czekoladą.
       Fot. Google.com

9. WYJŚCIE DO KINA Przed rezerwacją biletów upewniasz się, że idziecie do multipleksu. Nie dla Ciebie kina studyjne i małe przytulne sale kinowe. Powód? Szerokość siedzenia oczywiście. W małych kinach siedzenia są starego typu, wąskie. W multipleksach - "amerykańskie", akurat dla grubasa takiego jak... Ty? ...
       Fot. Google.com

Jeśli rozpoznałaś się w tym obrazie, to niestety - jesteś grubasem. Potrzeba zmiany w Twoim życiu to już nie kwestia estetyki. To kwestia życia.
Ale w każdym momencie możesz postanowić się zmienić i rozkwitnąć.
       Fot. Google.com

5 komentarzy:

  1. Odnalazłam sie w tym artykule. Dziekuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ajc jakie to prawdziwe... Pocieszajace jest, ze wiec to nie tylko ja sie tak czuje :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym jeszcze dodała do tego obtarte uda do krwi latem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała ja.... Boże, ta myśl jest przerażająca 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. numer sześć, siedem i trochę osiem dotyczy mnie :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...